Poznaj dziedzictwo naszych ojców, a nie będziesz szukał obcych wzorców

Dziś, tak mało mówimy o zwyczajach panujących w czasach młodości naszych babć i dziadków i zapominamy o zabawach związanych z kalendarzem chrześcijańskim. Tak naprawdę nie musimy korzystać ze wzorców cywilizacji celtyckiej czy germańskiej. Kultura naszych przodków jest tak bogata, że wystarczy ją przypomnieć i z uśmiechem na twarzy bawic się. W tym celu została przeprowadzona lekcja biblioteczna poświęcona Katarzynkom - męskiemu odpowiednikowi Andrzejek. Zwyczaj odszedł do lamusa a my przypomnieliśmy zabawy i wróżby z nim związane.

Wwigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej tj. 24 listopada młodzi mężczyźni ciekawi swej przyszłości wróżyli sobie. Wróżb Katarzynkowych było mniej niż Andrzejkowych, ale to nie przeszkadzało w poznawaniu własnej przyszlości. Do najpopularniejszych przepowiedni należało wróżenie z kubków pod którymi znajdowały się ukryte przedmioty: obrączka, grudka ziemi czy tez moneta. Odpowiednio symbolizowały ożenek, praca i bogactwo. Wylosowanie pustego kubka oznaczało nieznany los. Podczas losowania każdy z młodzieńców wypowadaał słowa”Kasiu daj znać, co się edzie z nami dziać”.

Do innych popularnych wróżb należało losowanie spod poduszki piór, części dziewczęcej garderoby, karteczek z imieniem przyszłej wybranki, jedzenie sucharów i zerwanie gałązki wiśni lub czereśni.

Młodzież na lekcji bibliotecznej zapoznała się z zapomnianym zwyczajem Katarzynkowych wróżb. Spotkanie przebiegło w miłej i sympatycznej atmosferze.